czwartek, 25 sierpnia 2011

Szeregowy Leslie Ronald Thompson. 1/5. batalion The Queen's Royal Regiment (West Surrey)

Zginął za wolność i honor. Kochany przez wszystkich którzy go znali.
-epitafium na nagrobku
Leslie Thompson, syn Johna i Elizabeth, pochodził z niewielkiej wioski Tismans Common. Był żołnierzem w Queen's Royal Regiment, którego bataliony  terytorialne stanowiły cześć 131. Queen's Brigade w Brytyjskim Korpusie Ekspedycyjnym w Francji w 1940 roku. Jego batalion walczył z Wehrmachtem nad Escout, by potem cofać sie ku wybrzeżu kanału La Manche. Jeśli jeszcze wtedy Thompson był w jego szeregach, przyszło mu bronć klasztoru Mont des Cats. Siedziba zakonu trapistów, położona na niewielkim wzgórzu stała się miejscem gdzie zebrało się kilka brytyjskich oddziałów zmierzających ku Dunkierce. Strategicznie wszystko wydawało się właściwe. Wzniesienia są przecież naturalnymi pozycjami obronnymi. Jednak kiedy wzgórze praktycznie zapchane było żołnierzami, a samo wzniesienie było jedyne w okolicy i szybko  znalazło sie w okrążeniu. Niemcy wykorzystali swoja przewagę w artylerii i lotnictwie, dziesiątkują bezradnych Brytyjczyków. Świadomi że pozostanie na klasztornym wzgórzu oznacza śmierć, podjęli próbę przebicia. Niewielu się to powiodło.
Szeregowiec Thompson w niemieckiej niewoli spędził zaledwie kilka miesięcy. Zmarł 6 listopad 1940 roku. Miał 21 lat. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz