piątek, 14 października 2011

Kanonier Bernal James Munden. 51. Pułk Ciężkiej Artylerii Przeciwlotniczej. Royal Artillery.

"Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje
oddaje za przyjaciół swoich." Ewangelia św. Jana 15:13
-
epitafium na nagrobku. 
Bernal Munden pochodził z urokliwego miasteczka March w Cambridgeshire, gdzie mieszkał ze swoimi rodzicami Jamesem i Annie. Na krakowskim cmentarzu jest kolejnym spoczywającym tu artylerzystą 151. baterii 51. pułku ciężkiej artylerii przeciwlotniczej (o jego towarzyszu i samej baterii pisałem Tu ). 2 czerwca 1941 roku zostaje wzięty do niewoli i z Krety trafia do Łambinowic. Mając 27 lat umiera 26 maja 1944 roku.
W rodzinnym March został upamiętniony na pomniku ofiar wojen światowych pochodzących z tej miejscowości.

http://www.ww2museums.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz